Zdobienia z magnetycznymi pyłkami Neess
Zdobienia z magnetycznymi pyłkami Neess, dzięki którym możemy uzyskać efekt kociego oka. Aplikuje się je dosyć nietypowo, poprzez wymieszanie pyłku z topem no wipe. Pokazywałam wam te pyłki we wpisie z nowościami. Dzisiaj przychodzę do was z propozycjami zdobień z ich użyciem. Jedna bardzo klasyczna, tak jak zazwyczaj używamy pyłków i kociego oka, druga trochę bardziej nietypowa.
Na moim instagramie trwa konkurs z produktami Neess, 3 bardzo duże zestawy do wygrania ☺
W tym miesiącu pierwszy raz miałam styczność z lakierami tej firmy. Po kilku aplikacjach mogę już śmiało ocenić, że sprawdzają mi się całkiem fajnie. Do krycia wystarczają 2 warstwy, co myślę jest takim przeciętnym wynikiem. Trwałość 2-3 tygodnie, a tego właśnie oczekujemy od hybrydy, zresztą dłużej ich trzymać nawet nie próbowałam 😉 To taka wstępna ocena, ale oczywiście w planach mam zrobić bardziej szczegółową recenzję.
Granat a capella i sexy saksofon
Połączenie kolorów Neess: ciemny niebieski 7594 granat a capella oraz musztardowy żółty 7598 sexy saksofon. Od początku wiedziałam, że chcę je połączyć. Jako dodatek zdobienie, przy użyciu magnetic dust gold. Pyłki dają fajne możliwości tworzenia wzorów. Aplikujemy je poprzez wymieszanie pyłku z topem no wipe. Przez co możemy używając cienkiego pędzelka zaaplikować go w dowolny sposób. Żałuję tylko, że nie mam magnesu celowo do tego przeznaczonego, efekt byłby wyraźniejszy i mocniejszy 🙂
Fioletowy soul
Tą piękną śliwkę pokazywałam wam już we wpisie o kolorze 7596 Fioletowy soul. Kolor idealnie nadawał się jako towarzystwo dla magnetic dust red. Nałożyłam go również pod ten efekt kociego oka co jeszcze bardziej podbiło jego kolor. To taka najbardziej podstawowa metoda aplikacji kociego oka, jak wam się podoba?
Zdobienia z magnetycznymi pyłkami Neess
Miałyście styczność z kocim okiem w pyłku? To fajna i nietypowa forma, która pozwala nam na znacznie więcej niż taka w lakierze. Przyznam, że mnie zaciekawili tym efektem, lubię takie nietypowe rozwiązania 😉
Czekam na wasze opinie na temat moich propozycji. Zdobienia z magnetycznymi pyłkami Neess- macie swojego faworyta wśród tych dwóch? Wybieracie klasyczną metodę aplikacji czy w zdobieniu?
Żaneta Serocka
16 grudnia 2017 at 08:36te pierwsze paznokcie mają ciekawy motyw, oryginalną falę, kocie oko baardzo mi się podoba
Joanna Nowak
16 grudnia 2017 at 10:34Ostatnio bardzo polubiłam żółty w odcieniu musztardowym 🙂 Ten kolor ma coś w sobie, mam teraz taką ścianę w mieszkaniu i szalik 😀 A to połączenie żóltego i niebieskiego oczywiście trafione 🙂
Asiulcowa
16 grudnia 2017 at 11:03Piekne paznokcie! Te pylki kusza coraz bardziej. U mnie wciaz kroluja delikatne i jasne kolory :D. Kompletny bunt paznokci 🙂
nika88
16 grudnia 2017 at 12:02Nie miałam jeszcze styczności z takimi magnetycznymi pyłkami, ale efekt bardzo mi odpowiada. Szczególnie w tym pierwszy manicure dwukolorowym 🙂
Lakierowniczka
17 grudnia 2017 at 12:03Fajna sprawa i ciekawa (bo inna) metoda aplikacji 🙂
Jenovia Dżemson
16 grudnia 2017 at 14:49Podoba mi się pierwsze zdobienie, jest bardzo świąteczne i kojarzy mi się z ozdobnymi papierami do pakowania prezentów. Pozdrawiam!^^
Lili
16 grudnia 2017 at 16:08Ciekawe efekty dają te pyłki magnetyczne 🙂 druga Stylizacja podoba mi się bardziej ale to dlatego że uwielbiam kolor czerwonego wina
Wera
16 grudnia 2017 at 16:25bardzo ładne mani, bordo w moim style, ale drugie niebieskie też cudne
mywholeworld
16 grudnia 2017 at 18:39Jestem nudna i pisze to często, me uwielbian wzory na paznokciach! Takiego pyłku jeszcze nie mialam, mam nadzieję że wkrótce pojawi się on u mojej kosmetyczki bo wygląda swietnie
Lakierowniczka
17 grudnia 2017 at 12:04Możesz jej podpowiedzieć, te pyłki nie są jeszcze bardzo popularne! Jednak moim zdaniem to się zacznie zmieniać 🙂
Jagodowa
16 grudnia 2017 at 19:46Muszę w ten sposób – mieszając z top’em no wipe – wypróbować swój magnetyczny pyłek 🙂
Oba zdobienia super, choć to drugie bardziej mi się podoba 🙂
Lakierowniczka
17 grudnia 2017 at 12:07Koniecznie daj znać, czy inne pyłki magnetyczne też tak fajnie działają wymieszane z topem 🙂 Ja mam te z Neess więc nie mam porównania, a chętnie się dowiem 🙂
Morrie
16 grudnia 2017 at 23:59Piękne połączenie kolorów, pyłek jeszcze dodaje uroku. Bardzo mi się podoba to zdobienie 🙂
Dorota - Beauty & Nails
17 grudnia 2017 at 13:06Kochana nie ujmując Twemu talentowi, mani są śliczne, ale ja nie mogę się nijak przekonać do musztardowego koloru niestety, nigdy mi się nie podobał i do tej pory tak jest, może kiedyś się to zmieni 😉 Druga opcja to jest to co lubię, pięknie :***
Lakierowniczka
18 grudnia 2017 at 13:10Każdy ma swoje ulubione kolory ☺ musztardowy żółty fajnie sprawdza się jako baza pod ten złoty pyłek magnetyczny☺☺
Jak pięknie być kobietą
17 grudnia 2017 at 13:47Ten złoty zygzak na granacie – obłęd. Świetnie połyskuje, a dodatkowo efekt magnetyczny dodaje mu uroku, bo tworzy miejscami fajne załamanie.
Lotka
17 grudnia 2017 at 14:21Świetnie wyglądają 🙂
szymka
17 grudnia 2017 at 14:42Ale fajny efekt 🙂 Fajnie jak zawsze to zrobiłaś 🙂
czarymarty
17 grudnia 2017 at 15:12podoba mi się ten efekt z prążkami. fajnie wyszlo
Laura Cieciora
17 grudnia 2017 at 18:16Fajne 🙂
cytrynka
17 grudnia 2017 at 19:48niebieski z żółtym fajnie sie prezentuje
Cathy
18 grudnia 2017 at 08:04Pierwsze mani to raczej nie moje kolory, ale ta fala wygląda ciekawie. Natomiast drugie naprawdę super 🙂
Nail Crazinesss
18 grudnia 2017 at 10:51Piękny efekt! Szczególnie ta bordowa śliweczka wygląda fantastycznie!
kobiecomania
18 grudnia 2017 at 22:21Te pierwsze zdobienie nie dla mnie dobrane kolorystycznie, ale te drugie jest przepiękne 😉 OCzywiście normalne, że każdy ma inny gust 😉 Ale musze pochwalić Twoje wykonania bo naprawdę świetnie 😉
Lakierowniczka
19 grudnia 2017 at 10:34Dziękuję kochana ? oczywiście każdego inne kolory, dlatego staram się pokazać różne opcje ☺
karyn.pl
19 grudnia 2017 at 19:07Wyszedł bardzo fajny efekt:)
BUZIAKI:*
http://WWW.KARYN.PL