Virtual + lakier do stempli BPS ;)
Ostatnio nie miałam pomysłu na pazurki, pomyślałam Virtual!
Nowa kolekcja pachnących lakierów!
Do mnie trafił granat (a właściwie niebieski) nr 1 o zapachu jagód 😉
Gdy go zobaczyłam pomyślałam, ale będzie świetny ciemny granat!
Po dwóch warstwach zauważyłam, że się myliłam:
Niestety 3 warstwa prawie wcale nie poprawiła sytuacji.
Nie wspominając, że jak dla mnie pachnący lakier wcale nie pachnie ;(
Konieczne więc było zdobienie i wtedy przypomniał mi się lakier do stempli od BPS!
Dostępny za $3,14 TUTAJ
Kolorem wpasował się idealnie pod p2 017 Cosy home, który gościł na sąsiednich paznokciach.
Niestety efekt jak widzicie nie był szałowy!
Co prawda widać wzór i jak na jasny lakier jest ok,
ale po lakierze do stempli spodziewałam się więcej ;(
Na koniec jeszcze top coat rozmazał mi wzór!
No nie ma co ukrywać, nie było to zbyt udane mani ;D
Dajcie znać, czy któryś z tych lakierów u was spisał się lepiej!
Może dam im jeszcze drugą szansę:)
Kobiecy Żywioł
28 września 2015 at 10:52Mi też często rozmazuje się wzór 🙂 ale i tak ślicznie Ci wyszło 🙂
admin
28 września 2015 at 11:01Zawsze jeszcze odczekam chwilkę, no ale niestety teraz trochę za krótko ;( Ale bardzo dziękuję:* 🙂
żaneta serocka
28 września 2015 at 10:52wow, to zdobienie jest cudowne!
byCarol
28 września 2015 at 11:13Rzeczywiście 3 warstwy wyglądają średnio ale krata bardzo daje radę 😉
Michalina Mielnicka
28 września 2015 at 11:32Szkoda tak słabego krycia, jednak jestem zdania odwrotnego – efekt jest powalający 🙂 Wygląda bardzo subtelnie a mimo wszystko robi wrażenie!
Artemis
28 września 2015 at 13:43Seche vite nie rozmazuje, poshe podobno też. A lakierów uzywam stemplowych od colorowo lub gr rich color itp. Wydaje mi się, ze szkoda kasy na ekperymenty skoro są na rynku polskim naprawde świetne produkty.
admin
29 września 2015 at 16:31Ja używam zazwyczaj Golden Rose, świetnie się nadają do stempli 😉 Albo tanie chińczyki Up girl idealne do tego 😉 Ale potrzebowałam czegoś jasnego, właśnie w takim kolorku 😉 A jeżeli chodzi o tom to ten z Sally Hansen też mi nigdy nie rozmazał, to pierwszy raz 🙂
Marzena Rzempała
28 września 2015 at 14:19No faktycznie szału nie ma, ale zdobienie i tak bardzo ładne:)
bubica vucko
28 września 2015 at 15:02beautiful mani 🙂
Gocha P
28 września 2015 at 17:37Jasny róż jest ładny, niebieski/granatowy niestety, nie spisał się – możesz go używać jako tint 😉
admin
29 września 2015 at 16:35Świetny pomysł! Faktycznie na tint może się fajnie spisać, bo ma mega słabe krycie a jest rzadki więc myślę, że da radę, muszę spróbować ;D
Agata Szydłowska
28 września 2015 at 17:58Kochana jak zwykle klasa!!
Agness makeup
28 września 2015 at 18:33Ze wzorkiem mi się podoba 🙂
Jagodowa^^
28 września 2015 at 19:11W butelce wygląda prawie jak czarny, a na paznokciach nie kryje prawie wcale – co za "żal". Masakra!
admin
29 września 2015 at 16:41No dokładnie! Generalnie to liczyłam właśnie na taki ciemny granat! Ale już dostałam podpowiedz i może jako tint się sprawdzi ;D
Jagodowa^^
29 września 2015 at 16:44Tint! To może być właśnie to! 😉
Emilia Skrodzka
28 września 2015 at 19:56A mi się podoba 🙂
Ada Szczepańska
28 września 2015 at 19:59wow, świetnie wyszło 🙂
Liza
28 września 2015 at 20:54Moim zdaniem wygląda świetnie! Nigdy nie miałam lakierów z tej firmy, ale ten jasny róż skradł moje serce 😉
Liza
28 września 2015 at 20:54Moim zdaniem wygląda świetnie! Nigdy nie miałam lakierów z tej firmy, ale ten jasny róż skradł moje serce 😉
Lucy nails
28 września 2015 at 21:26Jak się spieszę, tez czasami rozmarzę sobie wzór topem ;( straszny bladziuch z tego "granatu" , trzy warstwy i słabe krycie ;( uuuu ;(
MatMaja
29 września 2015 at 10:50Mnie się podoba taki delikatny stempel, no ale od tego mam zwykłe lakiery, stemplowy powinien być kryjący!
Za to ten niebieski virtual – to super niebieski tint! Jak go nie chcesz, to ja przygarnę, do "pond mani" jak znalazł 😀
admin
30 września 2015 at 07:51No właśnie, zamawiając lakier do stemplowania liczyłam ze będzie miał super krycie 😉
Co do Vipery właśnie mi tu podpowiedziała Gosia, żeby użyć go jako tint, zobaczę czy mi podpasuje, a jak nie to chętnie Ci oddam 😉
MatMaja
30 września 2015 at 08:34🙂 czekam na twoje tintowane mani
magdziak
29 września 2015 at 13:28Ja swoje paznokcie maluję tylko lakierami od Golden Rose. Krycie po 1 warstwie! A u Ciebie 3 warstwy, taki efekt – ja bym się chyba załamała! No dobra, bez przesady, ale ten granat narobił mi ochoty na granat, a nie na TO. Plusem jest ten wzór w tą kratę – bardzo ładnie wygląda na paznokciach. Mi też nieraz mani nie wyjdzie, pozdrawiam! 😉
admin
30 września 2015 at 08:06Golden Rose uwielbiam, ale czasami mam ochotę na wypróbowanie czegoś nowego 😉 krata trochę chciałam zakryć 😉
xxx terii xxx
29 września 2015 at 14:55Bardzo fajne zdobienie mimo wszystko, też ostatnio mi się rozmazało to i owo 😀 :/
Fife Fantasi Nails
29 września 2015 at 18:16na pewno znajdziesz dla niego jakies zastosowanie. Cale mani wcale nie wyglada tak zle- mi sie podoba 🙂
admin
1 października 2015 at 11:42Dzięki, spróbuję go wykorzystać jako tint 😉
Paulina Sadkowska
29 września 2015 at 19:43pomysł i wykonanie super, szkoda tylko, że oba lakiery zawiodły 🙁
admin
1 października 2015 at 11:47Spróbuję je wykorzystać w innej wersji, może jako tint, a stemplowania na jaśniejszy tle 😉
SheLazy
29 września 2015 at 21:00hmm nie porwala mnie kolorystyka, ale wzor w plytki super 😉
admin
1 października 2015 at 11:50Mnie zawiodły trochę lakiery 😉
belgijska
30 września 2015 at 07:07ta seria lakierów do stempli im nie wyszła – to prawda. Mimo wszystko zdobienie uważam za bardzo udane! Szkoda, że ten granat taka rzadzizna i nic nie kryje ;/
admin
1 października 2015 at 11:54No właśnie, miałam większe oczekiwania do lakierow tym bardziej ze jeden jest ciemny, a drugi typowo do stempli….
hannnah
30 września 2015 at 16:01efekt końcowy jest rewelacyjny 🙂 zapraszam w wolnej chwili do mnie:)
Emmanuelle Pawłowska
30 września 2015 at 20:37Dla Ciebie nieudane a mi to mani się mega podoba 😀 szkoda ze taki kiepski lakier, za zwyczaj 3 warstwy wystarczają .. ;/
admin
1 października 2015 at 12:00Zazwyczaj kłade maks 2 warstwy, a tutaj 3 i tragedia 🙁 samo mani fajnie mi się nosiło, polubiłam kratę 😀 zawiodłam się tylko krycie obu gagatkow 😀
Syla
4 października 2015 at 10:38mimo wszystko efekt moim zdaniem jest świetny, taki delikatny ale jednocześnie zauważalny.