Czarne paznokcie na Sylwestra
Czarne paznokcie na Sylwestra? Sądzicie, że to dobry pomysł? Ja zdecydowanie tak! Mam dwa takie połączenia, które sprawdzają się idealnie. Pierwsze to czerwień z dodatkiem złota na Święta, drugie to właśnie srebro w towarzystwie czarnego na Sylwestra. Zaprezentuję wam dzisiaj dwie propozycje pokazujące, że czarne paznokcie hybrydowe to dobry pomysł na nie jedną okazję 🙂
To ostatni wpis w Starym Roku, jutro przywitamy już Nowy Rok! Życzę Wam wszystkim, aby był jeszcze lepszy od aktualnego. W tym też miejscu dziękuję, że jesteście ze mną już tyle czasu. Ma nadzieję, że w nowym roku Was nie zawiodę, a wręcz przeciwnie, nie raz zaskoczę!
Szczęśliwego Nowego Roku! 🙂
Łapacze snów i blur effect
Pierwsza propozycja, jest moim zdaniem dobra na każdą porę roku. Jeden paznokieć daje nam sporą dawkę kolorów, to wszystko dzięki efektowi blur. Dodatkowo pojawia się na nim łapacz snów (jeden z moich ulubionych motywów). Pozostałe są pokryte kolorem czarnym 210 Night fury od Dolce Vita Nails. Oczywiście na tym nie koniec, dodatkiem jest holo mgiełka Victoria vynn 109 Silver scyscraper oraz cyrkonie Swarovskiego.
To jest wersja na bogato, ponieważ sporo różnych ozdób się tutaj pojawia. Jednak dzięki przewadze czarnego nie wydaje mi się ona ani trochę przesadzona. Co o tym sądzicie? 🙂
Srebrny stempel
Tutaj propozycja idealna na jakąś okazję, do czerwonej sukienki pasuje perfekcyjnie. Zdecydowanie przeważa czerń, tym razem Provocater 064 Black. Dla ożywienia pojawiają się tylko srebrne wzory. Wykonane zostały przy użyciu stempla oraz płytki z Born Pretty. Ten srebrny lakier jest typowo lakierem do stemplowania i świetnie się sprawdza. Jestem nim zachwycona 😉
Czarne paznokcie na Sylwestra?
No właśnie, co sądzicie na ten temat? Przekonałam was do czarnego na paznokciach w tym czasie? Jestem ciekawa jakie wy macie paznokcie na Sylwestra? Ja w planach mam czarno-złote (wbrew temu co pisałam wyżej ;D), ale sukienka mnie zmusiła. Chociaż znając mnie jeszcze mogę mieć zupełnie coś innego ;D
Żaneta Serocka
30 grudnia 2017 at 10:18piękne paznokcie kochana, dziś ogarnę swoje , mam prawie tak króciutkie jak nr 2
Gosia
30 grudnia 2017 at 10:23U nnie tez beda czarne paznokcie na Sylwestra ?
StyleNails&You
30 grudnia 2017 at 10:53Kocham czerń, więc podobają mi się obie propozycje 🙂
Wera
30 grudnia 2017 at 13:52Piękna wersja w czerni. Nie jest nudno a zachęcająco. Zresztą jak zawsze
Czarymarty
30 grudnia 2017 at 14:50Podoba mi sie motyw z lapaczem snow. I czern tez tu fajnie sie z tym komponuje
Mywholeworld
30 grudnia 2017 at 16:09Podobaja mi się takie propozycje! Uniwersalne, będą pasować do każdej stylizacji 🙂
cytrynka
30 grudnia 2017 at 17:27lubie czarne paznokcie
Nail Crazinesss
30 grudnia 2017 at 17:44Obie propozycje są cudne. Nie tylko na Sylwestra w sumie- można je nosić całorocznie ? Również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! ???
Lili
30 grudnia 2017 at 19:09Świetne zdobienia! Ja w tym roku również zdecydowałam się na czarne paznokcie z połyskiem na sylwka ! 😀
Lou
30 grudnia 2017 at 19:14Piękne propozycje na sylwestra, ja sama nie zaszalałam w tym roku. Muszę w końcu spróbować zrobić blur efect, bo wygląda boosko 🙂 .
Jagodowa
30 grudnia 2017 at 19:36Łapacz snów może nie do końca kojarzy mi się z sylwestrem – ale prawda jest taka, że u mnie goszczą piórka na sylwestrowych paznokciach, co przecież też nie jest motywem typowo na tą okazję 😀
Podoba mi się natomiast stemplowane srebrnym lakierem zdobienie 🙂
Monika
30 grudnia 2017 at 20:00Sama nie pokusiłabym się o czarne paznokcie, ale Podobają mi się u Ciebie, zwłaszcza te z błyszczącymi drobinkami. 🙂 Szczęśliwego Nowego 2018 Roku! 🙂
Lakierowniczka
30 grudnia 2017 at 20:05Ja od niedawna lubię czarne paznokcie, w sumie to dzięki hybrydzie 😉 Przy klasycznych lakierach rzadko decydowałam się na czarny 🙂
Monika
30 grudnia 2017 at 20:08Rozumiem. 🙂 Wyszedł Ci bardzo fajny efekt. 🙂
Jenovia Dżemson
30 grudnia 2017 at 20:21Świetne zdobienia ale najbardziej podoba mi się pazurek garniturkowy! Pozdrawiam! Życzę udanego Sylwestra oraz szczęśliwego i owocnego nowego roku 2018!^^
Laura Cieciora
30 grudnia 2017 at 20:38Obie wersje śliczne 🙂
Asiulcowa
30 grudnia 2017 at 21:20U mnie czarne paznokcie nie pasują, ale takie propozycje sa super. Zdecydowanie pierwsZa wersja bardziej mi się podoba 🙂
Joanna Nowak
30 grudnia 2017 at 23:12Ja sama bardzo rzadko noszę czerń na paznokciach, ale to kolor który pasuje zawsze 🙂 No może oprócz ślubu, chociaż… 😀
Zakręcona ZuZula
30 grudnia 2017 at 23:39Bardzo ładne zdobienie 😉
Dorota - Beauty & Nails
31 grudnia 2017 at 12:55Do mnie przemawiają czarne paznokcie, szczególnie jeśli są dodatkowo ozdobione 🙂 Obie Twoje propozycje są super, nie wiem która wersja lepsza, więc obie 🙂 Wszystkiego naj w Nowym Roku :*
nika88
1 stycznia 2018 at 20:46Ten manicure z łapaczem snów niezwykle przypadł mi do gustu 🙂 Mogłabym mieć takie pazurki nie tylko na Sylwestra 😀
Dorota
1 stycznia 2018 at 20:54Obie propozycje świetne 🙂
szymka
2 stycznia 2018 at 01:12Kochana już słów mi brakuje i się powstarzam, ale paznokcie wychodzą CI niesamowicie :* Buziaki
Magda
2 stycznia 2018 at 10:07No nie wierze ;o jakie piękne, zakochałam się! *.*
Jak pięknie być kobietą
2 stycznia 2018 at 19:34Pierwszy manicure podoba mi się zdecydowanie bardziej, bo… Mam słabość do łapaczy snów 😀 Szczególnie tych w Twoim wykonaniu 😀
Marysia
3 stycznia 2018 at 15:25Bardzo mi się podobają te paznokcie <3. Totalnie udane! I jeden manicure i drugi bardzo mi się podoba. Uwielbiam taki styl.
Cathy
3 stycznia 2018 at 18:20Te z łapaczami snów bardzo mi się spodobały. Do tej pory byłam przekonana, że łapacze snów to bardziej takie letnie zdobienie, a tu w sylwestrowym mani świetnie wyglądają 🙂
Lakierowniczka
3 stycznia 2018 at 22:18Wydaje mi się, że wszystko jest kwestią otoczenia i dodatków! Ja łapacze uwielbiam do tego stopnia, że aranżuje je na każdą porę roku! <3
kobiecomania
4 stycznia 2018 at 11:03Jej jakie kolejne piękne pazurki 😉 Tak wszystkie mi się podobają 😉 Chciałąbym potrafić takie robić 😉
Dyed Blonde
4 stycznia 2018 at 13:37pierwsze są naprawdę śliczne
Pulinka
5 stycznia 2018 at 14:02A ja miałam gołe paznokcie XD Jakoś tak wyszło, że w końcu ich nie pomalowałam 😉
Drugie zdobienie jest według mnie bardziej Sylwestrowe 😛
Lakierowniczka
5 stycznia 2018 at 14:41Mi też się tak czasami zdarza, wszystkim w rodzinie pomaluję, a zostaję z gołymi ;D