Naklejki Manirouge Desire
Termiczne naklejki Manirouge Desire to wzór przepełniony kolorowymi diamentami. Dzisiaj pokażę wam kolejne zdobienie, a właściwie wzór naklejek. Dodatkowo przetestowałam dla was opcje łączenia Manirouge z hybrydami, a dokładniej bazą i topem. Jakie są tego wyniki? Dowiecie się już w tym wpise ;).
Co to jest Manirouge?
O tym pisałam już nie raz i dziś chciałabym wam ten starszy wpis przytoczyć, chyba nie będę się musiała rozpisywać ponownie. W tym wpisie też mogłyście zobaczyć trwałość tych termicznych naklejek, która sięga dwóch tygodni! Zapraszam was również na ostatni wpis o Manirouge ze wzorem Bisous. Wszystkie niezbędne informacje znajdują się już na blogu od kilku miesięcy :).
Co do samej aplikacji, naklejki Manirouge aplikowałam na swoich paznokciach po raz drugi. Powiem wam, że efekt jest o wiele lepszy! Właściwie przy aplikacji nie powstały żadne zmarszczki, ani fałdy. Po kilku dniach noszenia powstały małe zagniecenia, które jednak nie wpływały na trwałość, ani wizualny odbiór naklejek. Żadna z osób, po za mną, właściwie tego nie zauważyła. Teraz oczywiście planuję kolejną aplikację i myślę, że będzie jeszcze lepiej. Trening czyni mistrza.
Naklejki Manirouge Desire
Desire to jeden z ponad 200 wzorów dostępnych na Manirouge. Od samego początku mnie zaciekawił. Łączy w sobie piękny wzór diamentów oraz gradient wielu kolorów. Oda te zdobienia połączone są w dwóch różnych wersjach, których właściwie nie da się opisać. Najlepiej będzie jak same się im przyjrzycie. Gradient (czy jak potocznie się mówi ombre) przechodzi od koloru niebieskiego, przez róż do jasnego żółtego/ bieli. Ten wzór idealnie trafił w moje gusta, niesamowicie mi się spodobał.
Manirouge + lakiery hybrydowe
Koniecznie chciałam przetestować to połączenie i nadarzyła się idealna okazja. Pod dane naklejki zaaplikowałam bazę hybrydową, dokładniej Mistero Milano elastic base. Na wierzchu położyłam warstwę topu hybrydowego. Jakie osiągnęłam efekty? Baza sprawdziła się świetnie, bo wzmocniła dodatkowo płytkę paznokcia, przez co trwałość dodatkowo się wydłuża. Nie mówię tutaj koniecznie o tej bazie, każda inna baza (szczególnie wzmacniająca) zadziała tutaj podobnie. Natomiast co z topem? Po 2-3 dniach odszedł od paznokcia całym płatem. Moim zdaniem jest on zupełnie zbędny. Naklejka sama w sobie ma bardzo duży połysk i super się trzyma. To w niczym nie pomagał, wręcz przeciwnie jego odklejanie wyglądało niechlujnie.
Jak wam się podoba ta stylizacja?
Jestem ciekawa, co sądzicie o tym wzorze? Mi podoba się niesamowicie. Zresztą sporo genialnych wzorów możecie znaleźć na stronie Manirouge. Ja ostatnio kupiłam sobie 3 wzory z najnowszych kolekcji: wiosennej oraz gold edition. Na bierząco tego typu nowości pokazuję wam na moim instagramie.
Nak
Nail Crazinesss
31 marca 2018 at 13:33Piękny ten wzór! Gradient bez brudzenia to ideał!
Lakierowniczka
31 marca 2018 at 17:00Bez brudzenia, idealny i jeszcze ze zdobienie i to w jakieś 40 minut ?
Mama Urwisa
31 marca 2018 at 15:55Moja siostra się w nich zakochała!
Są piękne 🙂
Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Wera
31 marca 2018 at 16:15Rewelacyjny efekt. Bardzo mi sie podoba. Zaczyna mi sie nudzic sam kolor na moich paznokciach
Żaneta Serocka
31 marca 2018 at 16:22bajeczny motyw, paznokcie wyszły genialnie! idealne na wiosnę
Jagodowa
31 marca 2018 at 16:46Ładny motyw mają te naklejki 🙂
Upitakubusiemx3
31 marca 2018 at 17:54Oj wzory mają bardzo fajne :). Ostatnio jak oglądałam, przepadłam na dobrą godzinę, a i tak nie do końca wybrałam, co chcę kupić 😀
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:45Ja teraz nowe wiosenne wybierałam i to samo, dwa podejścia robiłam ;D
Asiulcowa
31 marca 2018 at 19:17Mam dokładnie ten sam motyw. Nie wiem czemu u Ciebie tak się stało z topem. U mnie trzymał się bardzo fajnie przez bite dwa tygodnie 🙂
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:44O widzisz, ciekawa sprawa 😉 U mnie top 2 dni i cały zlazł. Może to kwestia tego, że akurat były te wielkie mrozy, a ja byłam w górach, prawie cały dzień na dworze? Nie mam pojęcia, ale chyba to sprawdzę jeszcze raz żeby się upewnić 😉
Joanna Nowak
31 marca 2018 at 20:19Kolory tego manicure są po prostu boskie, w życiu nie powiedziałabym, że to naklejki wyglądają tak pięknie 🙂 Może skuszę się na taki zestaw, ciekawe czy bym sobie z nim poradziła, bo to wydaje się całkiem proste 😉
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:43Pierwsza aplikacja nie jest najprostsza (na własnych pazurkach), jednak przy drugiej już jak widać efekty są o wiele lepsze 🙂 Jak aplikowałam mamie to za pierwszym razem nie pojawiło się żadne zagięcie, aż byłam w szoku jak mi to poszło sprawnie ;D
Monika
31 marca 2018 at 22:31Manirouge obiło mi się o uszy. 😀
Wow! Co za przecudne mani! Moje kolorki, fiolet i róż są genialne i jeszcze ten efekt ombre. Cudo! <3
Laura Cieciora
1 kwietnia 2018 at 12:40Piękne naklejki!
Cathy
1 kwietnia 2018 at 13:05To naprawdę piękny wzór 🙂 Robi wrażenie na paznokciach 🙂 Dobrze wiedzieć, że nie warto aplikować topu na ManiRouge. Tak też myślałam, że będzie odchodził, bo skoro naklejki są śliskie to nie ma się jak do nich przyczepić 🙂
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:39Dokładnie, 1-2 dni i top zlazł cały 😉 Co prawda nic nie uszkodził, więc można się na własnej skórze przekonać, ale i tak wróci się do opcji bez topu 🙂 Tym bardziej że połysk bez topu jest genialny 🙂
Julia Wasielewska
1 kwietnia 2018 at 19:11Piękny ten wzór, jak zwykle masz zjawiskowe pazurki. Manirouge to bardzo ciekawa alternatywa dla hybryd moim zdaniem.
Monika
1 kwietnia 2018 at 19:30Bardzo fajne rozwiązanie, podobają mi się takie pazurki 🙂
Lili
1 kwietnia 2018 at 20:05O kurcze wygladaja na prawde swietnie! 🙂
AGACYS
1 kwietnia 2018 at 20:12Efekt nieeesamowity!!!!!
Yasinisi
1 kwietnia 2018 at 21:24Niesamowicie fajny wzór. I kolorystycznie mega w moim stylu. Bardzo ładne mani z tego wyszło. Zaskoczyło mnie, ze top hybrydowy tak zlazł.. Ciekawe czemu tak się stało..
ps. A te naklejki spokojnie niezabezpieczone topem można nosić?
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:36Docelowo Manirouge nosi się bez żadnej bazy i bez żadnego topu 🙂 Top pewnie odszedł z tego powodu, że naklejka sama w sobie jest bardzo śliska i błyszcząca, nie ma się czego trzymać top 🙂
Królowa Karo
2 kwietnia 2018 at 10:58Jakie piękne!
little.monster
2 kwietnia 2018 at 21:07a ja myślałam że to może stemple czy cuś 😀
bardzo ładne!
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:32Nie tym razem! 😀
Pulinka
2 kwietnia 2018 at 22:14Bardzo mi się podoba ten wzór! Jest uroczy, trochę księżniczkowy ^^
aknezz
2 kwietnia 2018 at 22:31Bardzo ładne wzory i kolory, zauroczyły mnie ♥
Dorota - Beauty & Nails
3 kwietnia 2018 at 10:03Przepiękny wzór i niesamowicie Ci wychodzi nakładanie tych naklejek 🙂 Rewelacja 🙂
Zuzanna Dudko
3 kwietnia 2018 at 12:24Mam zestaw i bardzo się z nim polubiłam. Jednak, kiedy go zamawiałam nie mieli takich cudownych wzorów!
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:29Teraz ta wiosenna kolekcja genialne wzory ma! Ja kupiłam sobie trzy komplety 🙂
Agnieszka Piórczyńska
3 kwietnia 2018 at 15:08Takie naklejki to mega ułatwienie i oszczędność czasu przy zdobieniu muszę wypróbować!
Lakierowniczka
3 kwietnia 2018 at 15:27Wykonanie ręcznie tego zdobienia jest prawie nierealne, a już na pewno nie w 40 minut 🙂
Anszpi
3 kwietnia 2018 at 20:49Gdyby cena całego zestawu była by nizsza chętnie bym kupiła
Lakierowniczka
4 kwietnia 2018 at 10:58Warto polować na okazję lub zawsze można wybrać mniejszy zestaw 😉 Ja akurat mam największy i już musiałam dokupić kolejne wzory 😉 Jednak są też mniejsze zestawy 🙂
Jak pięknie być kobietą
4 kwietnia 2018 at 08:56Kiedy wybierałam swoje pierwsze wzory od Manirouge to nie mogłam się zdecydować, bo wszystko mi się podobało 😀 Twoje wzorki są świetne, idealne na wiosnę, bo takie kolorowe i dzieje się na nich 😀 Podobają mi się 😀
Irmina Garaj
8 kwietnia 2018 at 18:00Śliczne paznokcie i jakie piękne kolory. Idealne na wiosnę.
Nippi
11 kwietnia 2018 at 12:45Wow jakie cudowne <3 zachwycona jestem