One stroke – krok po kroku! :)

Tyle było próśb, że nie mogłam nie ulec!
Ale wcale nie było łatwo- wstawanie i robienie zdjęć po każdym elemencie!
Przez co mani nie do końca jest takie jakie bym chciała ;(
No ale to co najważniejsze spróbuję przekazać 🙂
 FACE: KLIK
INSTA: KLIK
O to co dziś zamierzam stworzyć razem z wami: 

Ale powoli! Zaczynamy od pomalowania paznokci i przykrycia ich topem!
 Kolejny krok to zmatowienie płytki na której zamierzamy malować:
I przygotowujemy pędzelek!
Moczymy w wybranych farbkach: jeden narożnik w zielonej a drugi w białej!
I delikatnie mieszamy granice 😉
Zobaczcie na szybko jak to przebiega! ;D
 A teraz jedziemy! 🙂
1. Ten etap to listki, a 2. to poprawienie ich koloru!
Będą one częściowo przykryte więc nie muszą być idealne!
Zresztą, czy prawdziwe listki są idealne? 🙂
2. to płatki, a 3. znów pogłębienie koloru!
Tu ładnie wyprowadzamy górę!
5. zamknięcie kielicha 6. wzmocnienie koloru 
Tutaj staramy się przede wszystkim aby nie zlał nam się środek kielicha 🙂
7. To etap pomocniczy! 
Jeżeli malujemy na czarnym, to możemy czarną farbką przykryć pewne elementy, 
których nie chcemy na naszym zdobieniu 🙂
8.  Dodatki! Wbrew pozorom grają one bardzo ważną rolę!
Im większe pazurki tym więcej możemy zagospodarować 🙂
9. TOP! I to na tyle 🙂
A teraz w normalnym świetle możecie zobaczyć efekt końcowy:

33 komentarze

  1. MatMaja

    16 marca 2016 at 09:19

    Zmotywowałaś mnie do kolejnych prób! Chociaż zupełnie nie czuję bluesa, to będę trenować!

    1. admin

      16 marca 2016 at 09:36

      Super, czekam an efekty 😉 bez wątpienia w tej metodzie Trzeba duuuuzo ćwiczyć 😉

  2. Jagodowa^^

    16 marca 2016 at 09:32

    Próbowałam, ale trochę chyba jeszcze przerasta mnie ta metoda ;-D

    1. admin

      16 marca 2016 at 09:38

      Bez wątpienia to jedna z trudniejszych metod, ale można nią wiele osiągnąć, tylko trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyc 😉

  3. belgijska

    16 marca 2016 at 10:04

    Chciałabym kiedyś ogarnąć to one stroke 😀 wygląda pięknie <3

  4. E Eś

    16 marca 2016 at 10:33

    Bardzo dobry efekt uzyskałaś :))

  5. Paulina Sadkowska

    16 marca 2016 at 10:43

    Pięknie 🙂 sama bym się tak wyzyla artystycznie Ale ciągle brakuje mi czasu 🙁

    1. admin

      16 marca 2016 at 14:56

      A to racja, ta metoda wymaga dużo cwiczen i Czasu, a mój wzronik powstaje w tempie 1 zdobienia na tydzień. Nie wiem czy go kiedyś skończę 😀

  6. Rzetelne Recenzje

    16 marca 2016 at 13:46

    bardzo ładnie ci to wyszło 🙂

  7. Wear A Color

    16 marca 2016 at 14:12

    ale śliczne 😉 ja nie mam cierpliwości do tego ^^

  8. byCarol

    16 marca 2016 at 16:52

    O kurcze, to jest dopiero wyższa szkoła jazdy 😀 Nie wiem czy miałabym cierpliwość 😀

    1. admin

      16 marca 2016 at 18:10

      Hihi ? na początku było Ciężko, maluje się i maluje a nic nie wychodzi, ale jak już się opanuje trochę to idzie super 😀

  9. Joa nowa (Joasiaczek)

    16 marca 2016 at 16:53

    Efekt jest naprawdę ciekawy, podziwiam 🙂

  10. Ev

    16 marca 2016 at 17:03

    Super to wygląda 🙂

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG

  11. Marlena Ś

    16 marca 2016 at 19:43

    to jedyne zdobienie którego jeszcze się nie dotknęłam 😛 pięknie Ci wychodzi 🙂

    1. admin

      16 marca 2016 at 21:07

      Ja tyle razy podchodzilam, w końcu się Przekonałam i nie żałuję 😉

  12. Agness makeup

    16 marca 2016 at 19:46

    Piękne są, gdy uporam się ze stemplami na pewno wypróbuję tę metodę zdobień 🙂

    1. admin

      16 marca 2016 at 21:09

      Ja teraz stemple jakoś Odłożyłam na bok, może dlatego że żadnych nowych plytek nie miałam już spory czas 😀

  13. Virginia

    16 marca 2016 at 20:59

    widac smugi tego matowienia – moze to efekt oswietlenie podczas zdjec? moj top coat tez nie jest bez skazy (jak chyba kazdy lakier, idealy nie istnieja… :(), ale tak duzych smug nie zostawia nigdy.

    1. admin

      16 marca 2016 at 21:13

      Smugi od top coatu na hybrydzie? Nie wiem o czym mówisz i gdzie to widzisz 😀 chyba, ze nie doczytalaś w poście, że top jest dopiero na zdjęciach z oboma dłońmi….

    2. Anonimowy

      17 marca 2016 at 12:58

      Oj.. tez nie bardzo wiem o co chodzi. Przecież po zmatowieniu, wykonaniu zdobienia nakładamy top coat 🙂 który pięknie nabłyszcza i uwydatnia zdobienie. Żadnych smug nie zaobserwowałam. Przy zmatowieniu koloru przed położeniem top coatu tak to przecież wygląda.
      Aj

    3. admin

      17 marca 2016 at 13:05

      Dokładnie 😉 Może post nie został przeczytany i myślała, że w trakcie malowania po spolerowanym to już jest z topem ;D

  14. Lucy nails

    16 marca 2016 at 21:39

    Mnie tak nie bardzo idzie malowanie tą metodą; na kartce wychodzi spoko, ale już na paznokciach gorzej, musiałabym miec dwa razy większe paznokcie 😉 hihi

    1. admin

      17 marca 2016 at 08:43

      Hihi ? to u mnie zawsze było odwrotnie, na kartce nic nie umiałam namalować bo za duża była dla mnie 😀

  15. bopp

    17 marca 2016 at 06:37

    Sliczne 🙂 uwielbiam ta metode zdonienia paznokci, zdecydowanie moja ulubiona 🙂 kupilam ostatnio Siren! Jest obledny!

    1. admin

      17 marca 2016 at 08:46

      Siren to jeden z najfajniejszych kolorkow Semilaca 😀 no a one stroke ja juz tez uwielbiam, chociaż początki nie są latwe 😀

  16. Anonimowy

    17 marca 2016 at 12:54

    Świetny post 🙂 pięknie to namalowałaś 🙂 ? jeszcze nie próbowałam, ale farby cierpliwie czekają na swój moment 😛
    Aj

    1. admin

      17 marca 2016 at 13:06

      No nie! Wyjmuj farby i maluj, a nie! Ja czekam na efekty ;D

    2. Anonimowy

      20 marca 2016 at 10:29

      Jak już coś mi się uda to podeślę Ci Kochana 🙂

  17. Aleksandra Anna

    17 marca 2016 at 12:58

    ale świetnie te zdobienie się prezentuje, bardzo mi się podobają takie paznokcie 🙂

    zaczarowana-oczarowana.pl

  18. Pulinka

    20 marca 2016 at 00:22

    Ta metoda jest genialna i często 'ślinię' się do niej na insta 😉 Muszę poćwiczyć, może coś z tego wyjdzie 🙂

Leave a Reply