Cienie jako pyłki na paznokcie?
Cienie jako pyłki na paznokcie? Brzmi magicznie? A jednak to możliwe! Gdy nagrywałam film o aplikacji pyłków, brokatów i różnego rodzaju efektów zauważyłam duże podobieństwo między najdrobniejszymi pyłkami, a pigmentami na powieki. Dzisiaj przybliżę wam kilka różnych opcji i zobaczycie jakie efekty można w ten sposób osiągnąć. Oczywiście najlepiej efekt można zaprezentować na filmie, czeka na was pod koniec wpisu, nie zapomnijcie obejrzeć! 🙂 Do swoich ,,testów” użyłam cieni prasowanych i pigmentów, które sprawdziły się rewelacyjnie. Zresztą zobaczcie same! 🙂
Jeszcze jedna ważna sprawa! Większość z was już zauważyła nowe logo na blogu. W tym filmie po raz pierwszy możecie również zobaczyć nowe intro! Jest perfekcyjne i wykonała je Szymka za co bardzo serdecznie dziękuję <3
Cienie i pigmenty na mlecznej bazie
Pokazuję tutaj mnóstwo pyłków, wiecie że je uwielbiam! Poniżej widzicie dwa cienie i pigmenty nałożone na mleczną bazę. Efekt jaki można uzyskać to delikatna, połyskująca mgiełka. Na zdjęciu widzicie jedną warstwę cieni, zobaczcie sobie w filmiku jak powstają 😉 Myślę, że ten efekt byłby fajny jako mgiełka na jasne, pastelowe kolory.
Biała i czarna baza
O czarnej będzie więcej za chwilę, skupmy się teraz na białej bazie. Ten efekt podobał mi się najmniej ze wszystkich. Efekt jaki można uzyskać to połysk z dodatkiem koloru. Jednak kolor nie rozprowadza się zbyt równomiernie, może przy większej ilości warstw lub z lepszej jakości cieniami efekt byłby korzystniejszy. Ktoś spróbuje? 🙂
Czarna baza pod cienie i pigmenty
To mój ulubiony efekt! Jestem zachwycona jak świetnie prezentują się pigmenty nakładane przy pomocy aplikatora do cieni na czarną bazę! Właściwie efekt ten wychodzi lepiej niż przy części pyłków celowo przeznaczonych do paznokci. Idealny połysk nadający kolor na całości. W ten sposób można też stworzyć w szybki sposób ładny gradient.
Cienie jako pyłki na paznokcie?
Co wy na te efekty? Która z tych trzech opcji najbardziej wam się podoba: na mlecznej bazie, na białej bazie, czy może na czarnej? Ja swój ideał znalazłam w połączeniu czarnej bazy, pigmentów i aplikatora do cieni!
Spróbujesz? Podziel się efektami!
Jestem pewna, że każda z was ma w domu nie jeden cień do powiek. Będę zachwycona jak spróbujecie trochę pokombinować i oznaczycie @lakierowniczka przy swojej pracy. Niech cały świat zobaczy co można stworzyć, najlepsze prace wylądują na moim instastory! 🙂
A teraz już zapraszam was do obejrzenia filmiku:
Żaneta Serocka
13 lutego 2018 at 17:19Masz cudowne, mądre filmiki, mówisz z sensem i przyjemnie się Ciebie słucha. Mam nadzieje, że zrobisz karierę w branży. Podobają mi się pigmenty i cienie na ciemnej bazie. widzę, że mamy podobny gust
Lakierowniczka
13 lutego 2018 at 19:57Hihi, to tym bardziej powinnaś wypróbować ?
Ilona Hoba
13 lutego 2018 at 17:38Niesamowite efekty! 🙂 na pewno wyprobuje!
Wera
13 lutego 2018 at 17:50ale numer serio?! można tak. Nie spodziewałam się, że tak pięknie będzie to wyglądać
Lakierowniczka
13 lutego 2018 at 19:57Można, a nawet trzeba! Spróbuj koniecznie i daj znać jak efekty z cieniami na paznokciach ?
Anszpi
13 lutego 2018 at 17:56Czytałam już kiedyś o zastosowaniu cieni do paznokci i uważam to za fajny pomysł
Lakierowniczka
13 lutego 2018 at 19:59Tak, już sporo się pojawia takich filmów, ale myślę że każdy robi je po swojemu ?
lukaszmakeup.pl
13 lutego 2018 at 18:52Moim zdaniem nieźle to wygląda 🙂
nika88
13 lutego 2018 at 19:22Na czarnej bazie rzeczywiście efekt jest najlepszy 🙂 Niby taki banalny pomysł, a nigdy nie pomyślałam o tym, aby spróbować nakładać cienie na hybrydy 🙂
Lakierowniczka
13 lutego 2018 at 20:06Spróbuj! Może się okaże że będziesz miała sporo fajnych pyłków wykorzystując do tego Cienie i pigmenty ☺
Gosia
13 lutego 2018 at 20:23Super pomysł! Jak kupuję jakiś zestaw cieni, to zawsze brokatowy kolor zostaje nieruszony, może spróbuję wykorzystać go na paznokciach? 😉
Lakierowniczka
14 lutego 2018 at 00:29Dokładnie! Im bardziej błyszczący cień tym lepiej będzie wyglądał na pazurkach ?
Jenovia Dżemson
13 lutego 2018 at 20:36WOW! Genialny pomysł! A ja właśnie mam taki perłowy, błękitny cień, który nie pasuje mi za bardzo, więc mogę wykorzystać go na pazury ! Pozdrawiam!^^
Lakierowniczka
14 lutego 2018 at 00:30Spróbuj i daj znać jak się sprawdza! A najlepiej pokaż efekty ??
Adrianna
13 lutego 2018 at 20:55Baardzo fajnie to wygląda 🙂
Candymona
13 lutego 2018 at 21:04Też mam kilka pigmentów do oczu, które ostatecznie wylądowały w organizerze z ozdobami do paznokci :D.
Lakierowniczka
14 lutego 2018 at 00:33Ten fiolet też zmienił już miejsce przechowywania ???
Laura Cieciora
13 lutego 2018 at 21:09Niezły pomysł 🙂
Jagodowa
13 lutego 2018 at 21:38Kiedyś – dawno temu – próbowałam coś takiego zrobić w domu i nawet to wtedy wyszło 🙂 Koniecznie muszę spróbować teraz jeszcze raz!
Lakierowniczka
14 lutego 2018 at 00:35Praktycznie z każdym cieniem wychodzi zupełnie inny efekt! Ja chętnie zobaczę co wyjdzie innym ???
Asiulcowa
13 lutego 2018 at 22:08Kiedyś widziałam ten efekt, podobnie jak lakier do paznokci z takich cieni, ale nigdy jeszcze tego nie probowalam 🙂
Lakierowniczka
14 lutego 2018 at 00:38Lakieru nigdy nie próbowałam, ale dziewczyny piszą że wchodzi ? tylko wtedy trzeba na stałe poświęcić i cień i lakier ☺ a tutaj można sobie nawet jednokrotnie spróbować ☺☺☺
Lucy nails
13 lutego 2018 at 22:44Próbowałam już kiedyś cienie stosować na paznokcie, ale dodawałam je do lakierów jasnych i bezbarwnych ; fajny efekt 😉
Lakierowniczka
14 lutego 2018 at 00:40Z lakier za to ja nie próbowałam, ale fajnie wiedzieć ze tak też wychodzi ☺ tyłki z lakierem trzeba na stałe zmieszać Cin i lakier, a tu można niejednokrotnie ?
Zuzka
14 lutego 2018 at 08:08W życiu bym nie pomyślała żeby spróbować z cieniami. Spróbuję – a teraz mykam oglądać film 🙂
Cathy
14 lutego 2018 at 17:06Nawet by mi do głowy nie przyszło, że cienie można wykorzystać w manicure 🙂 Muszę wypróbować ten patent 🙂
Snaily
14 lutego 2018 at 17:20Próbowałam kiedyś wcierać cienie w lakier i nawet fajnie to wyglądało 😉 Jednak typowe pyłki do pazurków lubię zdecydowanie bardziej ? U Ciebie najbardziej podobają mi się na czarnej bazie ♥️
Lakierowniczka
15 lutego 2018 at 12:45No właśnie zależy jakie cienie i pigmenty ktoś ma 🙂 U mnie ten fioletowy np. wygląda lepiej niż część pyłków typowo przeznaczonych do paznokci ;D
Joanna Nowak
14 lutego 2018 at 19:06Wow, nie spodziewałam się, że tak można w ogóle! Jesteś mistrzynią w swoim fachu, paznokcie wyglądają pięknie pokryte cieniami 😉
Marlena
15 lutego 2018 at 06:52Nie znalam tej metody! Swietna sprawa. Fajnie ze pokazalas taki sposob – podpowiem mojej kosmetyczce 🙂
Dorota - Beauty & Nails
15 lutego 2018 at 08:13Widziałam filmik, muszę tę metodę wypróbować 🙂 na czarnej bazie wychodzą super 🙂 mam jeden pigment i muszę spróbować jak to wyjdzie 🙂
Lakierowniczka
15 lutego 2018 at 12:48Spróbuj i koniecznie pochwal się efektami! 🙂
Lili
15 lutego 2018 at 10:14O prosze jakie swietne rozwiazane 😀 mam kilka pigmentow sypkich – sama musze sprobiwac ! 😀
Jak pięknie być kobietą
15 lutego 2018 at 15:31Słyszałam już o tym dość dawno temu, ale sama nie próbowałam. Ogólnie efekt nie robi na mnie piorunującego wrażenia (poza samymi Twoimi paznokciami, bo te jak zwykle pięknie wypiłowane i długie), wolę chyba standardowe pyłki 🙂
Irmina Garaj
15 lutego 2018 at 15:59Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie. Efekt wygląda świetnie. Może kiedyś spróbuje
Pulinka
17 lutego 2018 at 17:50Bardzo podoba mi się efekt na czarnym lakierze 🙂 Niby to oczywiste, że cienie do powiek sprawdzą się podobnie (bo są też drobno zmielone), ale jednak to dla mnie trochę szok 😀
szymka
21 lutego 2018 at 01:35Cieszę się Kochana że intro się dobrze sprawuje w filmiku :* Powiem CI że ja bym nigdy na to nie wpadła ! a efekt z cieniami wygląda fasbtatycznie :* Buziaki
Milena
22 lutego 2018 at 11:22Witam. Aplikujesz te pyłki na top no wipe czy na warstwę dyspersyjną?
Lakierowniczka
23 lutego 2018 at 10:25Na top no wipe ☺ włącz sobie filmik, wszystko jest omówione ☺
Camesss
23 lutego 2018 at 01:05A ja mam tylko 2 pyłki, zdecydowanie muszę dokupić 🙂