Brokatowe hybrydy z Biedronki
Jak tylko jedna z Was (pozdrowienia dla Beaty 🙂 dała mi znać, że Biedronka wypuściła brokatowe hybrydy, to od razu musiałam to sprawdzić. Jednak w moim sklepie nic nie było, nie poddając się, poleciałam kolejnego dnia. I stało się, dostępne były wszystkie brokatowe hybrydy z Biedronki, 7 kolorów! Ja nie zdecydowałam się na zakup całej kolekcji…. Osobiście do gustu przypadły mi z całej kolekcji 4 kolory. Właśnie te możecie zobaczyć w dzisiejszym wpisie, natomiast w filmie omówiłam Wam wszystkie kolory. Jeżeli jesteście ciekawe czy warto i które kolory warto kupić, to zapraszam do czytania i oglądania :).
Cena i dostępność
No właśnie z dostępnością jest nieco większy problem. Kolekcja wprowadzona została przed weekendem, niecały tydzień temu. W każdej Biedronce pojawiają się w różnym czasie, dodatkowo nie w każdej są. Natomiast mi udało się dorwać je w piątek i dostępne były wszystkie kolory. Jeżeli jednak chodzi o cenę to jest pozytywnym zaskoczeniem. Lakiery kosztują 9,90 zł za 5 ml, więc są tańsze niż bazy kauczukowe Niuqi z Biedry o których już kiedyś Wam pisałam. Produkt też co jakiś czas wracają do Biedronek, więc myślę, że warto polować. Ale może już przejdziemy do kolorów.
Brokatowe hybrydy z Biedronki
W kolekcji jest 7 kolorów: biały, żółty, czerwony, bordowy, fioletowy, turkusowy i granat. Ja zdecydowałam się na zakup 4 ostatnich kolorów, na temat pozostałych wypowiedziałam się w filmie poniżej. Bordo, to tak na prawdę ciemna czerwień z różowo-czerwonymi drobinkami. Bardzo elegancki kolor i ma delikatne drobinki. Fiolet to najciekawszy kolor w kolekcji. Baza jest śliwkowa, natomiast drobinki mienią się na różowo-fioletowo-niebiesko, stąd też jest on taki multichromowy. Turkus jest bardzo intensywny i ma w sobie również turkusowe drobinki. Przyznam, że fajnie gdyby był bardziej zielony, wtedy bardziej pasowałby do okresu Świąteczno-zimowego. Na koniec mój faworyt! Granat, który jest ciemnym kolorem i ma w sobie niebieskie drobinki. Przepiękny kolor, dla mnie to ideał na każdą porę roku. Jest bardzo podobny do Victoria vynn 066 Night watch, który niedawno mi się skończył.
Podsumowanie kolekcji
Brokatowe hybrydy z Biedronki to świetne rozwiązanie na ten okres. Myślę, że te kolory trafiają do idealnych hybryd na okres zimowo-świąteczny :). Jeżeli macie ochotę poznać moich faworytów tej kolekcji to zapraszam do obejrzenia filmu poniżej. Tam też zdradziłam moim zdaniem niewypał tej kolekcji. Dajcie znać czy zdecydujecie się na któryś z kolorów?
Drzemiace-Piekno.pl
10 grudnia 2019 at 21:34Kolory nie są złe, aczkolwiek dla mnie trochę za ciemne te kolory i jakoś tak mam wrażenie, że mało brokatowe 😛
Lakierowniczka
11 grudnia 2019 at 10:00Ja ostatnio własnie dobrze się w ciemnych czuję i wydaje mi się, że do tej pory roku fajnie pasują. Jeżeli jednak chodzi o błysk, to faktycznie są to lakiery z delikatnymi drobinkami, a nie w całości brokatowe. Tu zależy jaki ktoś lubi efekt, ja osobiście lubię mega łysk, ale takich lakierów mam już dużo, a takich delikatnych mniej, więc mi pasowało ;).
Jagodowa
11 grudnia 2019 at 22:18Hmmm… nie są złe, ale szału nie ma 😀 Ładne bo ładne, ale widziałam wiele bardziej przyciągających wzrok 🙂
Lakierowniczka
12 grudnia 2019 at 13:46Tak, racja… No i z jednej strony są takie klasyczne, a z drugiej strony niektórzy lubią taki delikatny efekt 😉