Iluzje optyczne- jak się za nie zabrać?
Tego typu zdobienia przerażały mnie przez długi czas. Nawet się za nie nie zabierałam. Tyle kresek, kolorów i jak to zrobić? Jak ja w ogóle mam się za to zabrać? Wbrew pozorom one nie są takie złe! Wszystko opiera się na samym początku, trzeba wiedzieć od czego zacząć. Następnie wykonuje się właściwie tylko kolejne kreski lub krzywe i powstaje zdobienie. W wersji krok po kroku każde z nich wydaje się już znacznie prostsze. Dziś zamierzam pokazać Wam kilka opcji na to jak wykonać iluzje optyczne!
Czym malować iluzje optyczne?
Tu miałam zawsze pierwszy problem, ponieważ hybrydy często nie pozwalają na tak cienkie i napigmentowane kreski. Część żeli jest za rzadka, niektóre za gęsty. Trudno było znaleźć złoty środek, ale jak już się udało, to trzymam się tych produktów na stałe. Zobaczyć możecie tutaj czarny i biały żel do zdobień od Victoria vynn. Biały to Smart white i jest idealny. Czarny ma nieco gorsze krycie, ale również daje radę i jest to czarny żel 3D do zdobień.
Najłatwiejsza metoda
Oczywiście można zrobić to również w znacznie prostszy sposób przy użyciu płytki do stemplowania. Jest to płytka z Born Pretty Story, dokładniej numer BP-L050. Nieźle daje radę zastąpić ręczne zdobienia. Mało tego zapewnia Wam powtarzalność zdobień na niezliczonej ilości paznokci. Ja sama ostatnio robiłam zdobienie przy użyciu środkowego wzoru z dolnego rzędu na….. uwaga…. 10 paznokciach. Nie wyobrażam sobie tego malować, więc fajnie mieć taką alternatywę. Jednak nadal zachęcam Was do malowania, iluzje optyczne to świetna metoda na ćwiczenie dłoni ;).
Iluzje optyczna na hybrydach- zobacz!
Myślę, że jak zawsze nie ma co się rozpisywać. Wykonanie wszystkich tych zdobień możecie już znaleźć na moim kanale. Dwa z nich pojawiły się już wcześniej na blogu i tam również możecie zobaczyć ich wykonanie. Mam nadzieję, że Wam się spodobają.
Przypominam Wam jeszcze o projekcie, który cały czas trawa na moim instagramie! Tam możecie zmotywować się i zacząć tworzyć piękne zdobienia, więc dołącz do zabawy klikając tutaj 🙂
Upitakubusiemx3
17 lipca 2019 at 20:11Świetne wzory, choć dla mnie tylko płytka, nie umiałabym tego namalować ręcznie 😛
Lakierowniczka
18 lipca 2019 at 17:05Zachęcam do spróbowania, bo miałam takie samo podejście na początku ;D
Kasia
17 lipca 2019 at 20:52Wyglądają niesamowicie:)
Nail Crazinesss
18 lipca 2019 at 07:27W życiu bym czegoś takiego nie namalowała ręcznie! Ostatnio próbowałam zwykłe trójkąciki i kreski i wyszły mi takie kulfony, że musiałam zmyć od razu 😀 Zdecydowanie pozostanę wierna stemplom 🙂
Lakierowniczka
18 lipca 2019 at 17:01Co Ty mówisz, na pewno nie było tak źle! Tu wystarczy dobrze zacząć i dalej już idzie z górki 😉
Świat Pani Domu - Ola
19 lipca 2019 at 16:05O wow.. znakomicie wyglądają te wzory! Masz fantastyczną rękę do paznokci i zachwycasz mnie każdą propozycją.
Ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy więc samodzielnie nie tykam swoich paznokci.
Lakierowniczka
19 lipca 2019 at 17:23Kiedyś miałam tak samo! Wbrew pozorom można się wiele nauczyć w trakcie ćwiczeń 🙂
Aneta Czarnota
20 lipca 2019 at 08:51Mam pytanie nie na temat, ale mam nadzieję, że nie będzie problemu:)
Powiedz proszę w jaki sposób radzisz sobie ze sterylizacją frezów? Czy konieczny jest autoklaw?
Czasami dochodzi do uszkodzenia naskórka przy opracowaniu skórek i co wtedy?
Dziękuję z góry za odpowiedź 🙂
Lakierowniczka
21 lipca 2019 at 18:25Do sterylizacji jedynie autoklaw, myjka ultradźwiękowa tylko dezynfekuje narzędzia. To jest bardzo trudny temat, bo nikt robiąc sobie paznokcie w domu nie kupi autokaru, inna sprawa w salonie. Jednak warto wiedzieć,że 100% czystości daje autoklaw?
Królowa Karo
20 lipca 2019 at 19:40Zdobienia robią niesamowite wrażenie. I faktycznie, jak się ogląda filmik, nie są wcale takie trudne, jak się wydaje. Trzeba tylko poćwiczyć.
Lakierowniczka
21 lipca 2019 at 18:23Dokładnie! Trening czyni mistrza ??
Agata
28 lipca 2019 at 23:54Poddaje się. Nie mam jeszcze stempli, ale chciałam kolidować hybrydami na paznokciu i wychodzi z tego klapa, raz ze Noe umiem, dwa ze grube są później, a trzy cienkim pędzelkiem to ja juz sobie nie daje kompletnie rady;-(( jaka twoja rada???
Lakierowniczka
29 lipca 2019 at 09:42Po pierwsze pozytywne podejście ;D Po drugie pierwsze próby robić sobie na wzornikach czy tipsach, nie od razu na paznokieć. Po trzecie jeżeli masz dobrze napigmentowaną hybrydę to da radę, ale zdecydowanie łatwiej malować żelem.Ja kolor biały i czarny mam w żelu, oczywiście żelu do zdobień i jest dużo łatwiej. Po czwarte nabierać na cienki pędzelek na prawdę mało produktu, wcierać go w pędzelek a nie nabierać na koniec wielką kroplę. Na początek spróbuj raz, dwa i zobaczysz że będzie co raz lepiej 🙂