Pastelowy róż z brokatem
Lato to czas neonów, kolorów, wzorów i całej masy szaleństw. Jednak nie każdy lubi takie zdobienia i nie każdy może sobie na nie z różnych powodów pozwolić. Stąd też dziś postanowiłam pokazać Wam wersję nieco bardziej stonowaną. Jednak żeby nie przesadzić połączę pastelowy róż z brokatem i to w wersji matowej. Poniżej możecie zobaczyć każdy z etapów powstawania tej stylizacji i wybrać na którym chcecie się zatrzymać. Bazę stanowił kolor Nails comapny I do z kolekcji ślubnej Romance wedding. Pokazywałam Wam go w haulu w poprzednim miesiącu. Jest to półtransparentny lakier w odcieniu różowego.




Błyszczące dodatki
Oba dodatkowe elementy pochodzą ze sklepu Raisin i otrzymałam je w ramach przesyłki ze spotkania lakieromaniaczek w Warszawie. Pierwsza to różowy brokat o nazwie Prosecco z kolekcji Party. Ma bardzo ładny odcień różu i idealnie pasuje do naszego koloru bazowego. Kolejne elementy zdobienia to transparentne ozdoby Illumi w kilku wzorach i rozmiarach. Można dobrać dowolne z nich, jednak polecam te mniejsze, wtedy nie ma problemu, że coś będzie Wam haczyć.



Pastelowy róż z brokatem
Jak zawsze możecie zobaczyć i porównać sobie kilka różnych opcji. Zasadnicza różnica to wykończenie końcowe. Wybieracie mat czy połysk? NI jest łatwo się zdecydować, bo połysk zawsze dobrze się sprawdza. Jednak dzięki matowemu wykończeniu paznokcie są bardziej stonowane i spokojne. Można też po tygodniu noszenia zmienić sobie opcję i położyć dodatkową warstwę topu, wtedy przez 2 tygodnie będzie Wam dane wypróbować obu połączeń ;).



Czas na tutorial 🙂
Jak zawsze na zakończenie czeka na Was filmik, tu znajdziecie wszystkie szczegóły i ocenicie efekty końcowe. Fajnie widać, że nasz pastelowy róż z brokatem na każdym etapie wygląda inaczej i możecie wybrać swoją wersję tego zdobienia, więc zapraszam do oglądania 😉
Żaneta Serocka
23 lipca 2019 at 19:41genialne paznokcie jak zwykle, urocze, przykuwają wzrok, bardzo estetyczne
Upitakubusiemx3
23 lipca 2019 at 20:42Świetnie wyszło, choć dla mnie te gwiazdki, to już trochę za dużo 😛
Lakierowniczka
25 lipca 2019 at 17:51Zawsze można z nich zrezygnować 🙂
Jagodowa
24 lipca 2019 at 22:42To zdobienie super prezentuje się w macie 🙂
Królowa Karo
24 lipca 2019 at 23:32Z gwiazdkami mogłabym poszaleć jedynie w czasie wakacji, ale bez gwiazdek już mogłabym takie nosić nawet do pracy 🙂 Piękne 🙂
Lakierowniczka
25 lipca 2019 at 17:24Dlatego też dodałam wersję z każdego etapu powstawania zdobienia, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie 🙂
Kasia
24 lipca 2019 at 23:41Bardzo dokładnie wykonane, ślicznie wyglądają!:)
Świat Pani Domu - Ola
25 lipca 2019 at 00:28Pięknie się prezentuja..
A ja szukam inspiracji przed piątkową paznokciową wizytą u stylistki 🙂
coosure
27 lipca 2019 at 17:32Bardzo ładnie wyglądają. Takie delikatne, kobiece – w sam raz jako lekki dodatek do stylizacji ☺
Paulina Kędziorek
30 lipca 2019 at 19:47Jakie piękne! Gwiazdorskie wręcz 😀
Pulinka
31 sierpnia 2019 at 14:11Piękne zdobienie, mega delikatne! Bardziej podoba mi się wersja błyszcząca 😉