Kocie oko z Biedronki

A miałam już nic nie kupować! Tak pewnie mówi większość z Was, wychodząc z kolejną buteleczką. Jednak jeżeli właśnie to sprawia nam tyle radości? Z tym stwierdzeniem wychodziłam z Biedronki z kolejnymi 4 kolorami. W sumie muszę przyznać, że to Wasza wina. Ilość wiadomości z prośbą o film z kocim okiem mnie powaliła i nie pozostało nic innego jak je znaleźć. To było niemałe wyzwanie, ale udało się. Muszę Wam przypomnieć dwa poprzednie materiały o produktach z biedronki: bazy kauczukowe NIUQI oraz brokatowe hybrydy z Biedronki. Dziś zobaczycie kocie oko z Biedronki!

NIUQI-cat-yey-kocie-oko-z-biedronki-hybrydy-Lakierowniczka
NIUQI-cat-yey-kocie-oko-z-biedronki-hybrydy-Lakierowniczka
NIUQI-cat-yey-kocie-oko-z-biedronki-hybrydy-Lakierowniczka
NIUQI-cat-yey-kocie-oko-z-biedronki-hybrydy-Lakierowniczka

Kocie oko z Biedronki

Zaczniemy od tego, że możecie je kupić w Biedronce, oczywiście nie w każdej i nie zawsze, trzeba polować. Cat eye NIUQI dostępne są w 5 kolorach: brąz, fiolet, zieleń, czarny i róż. Ja zdecydowałam się kupić 4 pierwsze kolor i dziś zamierzam Wam je pokazać. Ich cena to 12,99 (albo 13,99?) i w kartonowym opakowaniu dostaniecie lakier hybrydowy z efektem kociego oka oraz magnes. od razu Wam napiszę, że ten magnes jest dość delikatny i ja używałam innego magnesu. Jednak jeżeli nie macie to ten też da radę. Przejdźmy może teraz do kolorów.

Dostępne kolory

Postanowiłam każdy kolor przedstawić w dwóch wersjach: w dwóch warstwach bez bazy i na czarnej bazie. Zobaczycie zaraz, że w przypadku niektórych kolorów ma to spore znaczenie. Brązowy bez bazy totalnie mi nie podchodzi, kolor jest taki sraczkowaty. Za to na czarnej bazie podoba mi się najbardziej z wszystkich dostępnych kolorów! Fiolet różni się delikatnie, w przypadku bez bazy jest bardziej intensywny. Efekt kociego oka przejawia się jaśniejszym odcieniem fioletu. Zieleń, to właściwie coś pomiędzy zielonym, a turkusowym. Sam w sobie kolor jest turkusowy, ale po użyciu magnesu powiedziałabym że to chłodny morski. Na zakończenie czarny i to jedyny przypadek, w który bez bazy i z czarną bazą efekt jest taki sam. Osobiście bardzo mi się on podoba i pasuje do różnych innych kolorów na pozostałych paznokciach. Można do towarzystwa użyć chociażby tych brokatowych hybryd z Biedronki, o których pisałam wcześniej.

Zobacz koniecznie film!

W filmie możecie zobaczyć jak wykonać ten efekt i jak wygląda na wzornikach gdy nimi poruszamy. Ostatecznie pierwsze miejsce zajmuje brąz na czarnej bazie, drugie miejsce czarny (na obu bazach ten sam efekt). Ostatnie miejsce to dla mnie brąz bez czarnej bazy. Daj znać, który z kolorów najbardziej Ci się spodobał! 🙂

4 komentarze

  1. Królowa Karo

    20 stycznia 2020 at 20:14

    Ależ one efektownie wyglądają 🙂 Kto by pomyślał 🙂

    1. Lakierowniczka

      20 stycznia 2020 at 21:10

      Wystarczy kocie oko i efekt gotowy 🙂

  2. Patka

    29 stycznia 2020 at 16:15

    Kocham kocie oko i wcale się nie dziwie, że tyle osób o nie prosiło. Tyle, że ja mam NeoNail, jest więcej drobinek i efekt jest bardziej widoczny, tworzą się piękne pręgi, za każdym razem wyglądają ciut inaczej, a można jeszcze pobawić się dwoma magnesami. Chyba nigdy mi się nie znudzą ☺

    1. Lakierowniczka

      30 stycznia 2020 at 09:03

      Ja kiedyś kupiłam kocie oko z LeVole i do niego były dwa takie baaardzo mocne magnesy i dzięki nim na prawdę wszystko można stworzyć! Dwoma magnesami nawet taka zwykłą fala super wygląda ;). Co do kociego oka to faktycznie jest delikatne, ale mam też jedno z BPS i tam jest i brokat i dwa kolory kociego oka i sporo się dzieje, ale efekt WOW 🙂

Leave a Reply