Krótkie paznokcie hybrydowe często uważane są za mnie atrakcyjne – niesłusznie. Można z nimi wiele zdziałać i cieszyć się jednocześnie ogromną wygodą korzystania z nich. Przede wszystkim trzeba o nie zadbać – przygotować skórki, nawilżyć dłonie i nadać paznokciom odpowiedni kształt. Później właściwie wystarczy dobrać odpowiedni kolor i już będą wyglądać ładnie. Jednak jak najbardziej można takie paznokcie również ozdabiać i dziś pokażę Wam idealne zdobienie na krótkie paznokcie hybrydowe. Princess nails to połączenie dużej ilości błysku i delikatnego nude koloru. A jeżeli jednak lubicie długie paznokcie, to warto zobaczyć film o uzupełnieni przedłużenia akrylo-żelem.
NOWY KOD RABATOWY do YennPRO: LAKIEROWNICZKA15
Kod zapewnia 15% rabatu na bazy, topy, żele i frezy z firmy Yenn PRO. Ważny jest do końca lutego. Aktualna lista kodów rabatowych: KLIK!
Princess nails – jak wygląda princess nails?
- Po pierwsze od strony skórek mamy ogrom błysku w postaci różnych ozdób, brokatów i cyrkonii. Możecie dodawać produkty sypkie, jak i te znajdujące się w lakierze. Ważne, żeby każdy z nich był płaski i nie budował nam nadmiernej grubości od strony skórek. Warto pomieszać sobie kilka różnych rodzajów i kolorów ozdób, dla uzyskania jeszcze intensywniejszego połysku.
- Następnie przechodzimy w odcień nude, mleczny lub pudrowo różowy. Potrzebujemy tutaj produktu, który nie będzie miał pełnego krycia, tylko takie na poziomie 60%-80%. Możecie wybrać bazę coverową lub lakier kolorowy hybrydowy o niepełnym kryciu. Jak prawidłowo go zaaplikować? O tym już za moment.
- Na końcówkę możecie dodać babyboomer, szczególnie gdy wykonujecie princess nails na długich paznokciach. My dziś pracujemy na mega krótkich, więc zostawimy wersję bez babyboomera.
Jak zrobić princess nails?
Zasada jest prosta – zaczynamy od błysku. Jako pierwszą aplikujemy sobie bazę przezroczystą w postaci wcierki lub 1 cienkiej warstwy. Następnie przechodzimy od razu do aplikacji błyszczących elementów. Zwróćcie uwagę, aby od strony skórek było ich najwięcej i im bliżej końcówki paznokcia, tym mniej drobinek błysku. Kolejny etap to aplikacja mlecznego koloru – ważne żeby nie zakryć nim całego błysku. Aplikujemy go blisko skórek, ale zostawiając kilka mm błysku bez przykrycia. Jeżeli efekt Was zadawala można w tym momencie zakończyć. Ja jednak aplikuję jeszcze jedną warstwę mlecznego – od połowy paznokcia. Zapewnia to piękne przejście i praktycznie pełne krycie koloru mlecznego na końcówce. Dokładniej możecie to zaobserwować na filmie ;). No i właściwie mamy już gotową stylizację, wystarczy wykończyć ją topem.